Okulary Oakley kupuj tylko od polskiego dystrybutora!
Jakiś czas temu miałem „małą kraksę” na rowerze. Najbardziej ucierpiała duma, ale i rower lekko oberwał. To była pierwsza (i miejmy nadzieję ostatnia) poważniejsza gleba. Przy okazji nauczyłem się w praktyce, dlaczego okulary zakładamy na paski od kasku, a nie pod – wystrzeliły przy upadku ładnych kilka metrów w bok. Z dwojga złego lepiej w… Dowiedz się więcej »